Arbuzowa Agua Fresca 

 

Mam dla was coś totalnie orzeźwiającego i chłodzącego
Szybko się robi (jak mamy gotowy lód) i jest pyszniutkie. Oczywiście arbuz i jego smak ma tu duże znaczenie (jak zawsze zresztą jakość produktu jest kluczowa). A jak trafił wam się taki bezsmakowy to dosypcie odrobinę ksylitolu więcej.
Przed zblendowaniem usuwam pestki, ale jak tam jakaś zostanie to też się tym specjalnie nie przejmuje

Arbuzowa Agua Fresca

(ok. 2 szklanki)

350g miąższu z arbuza
sok + skórka z 1 limonki
1 łyżeczka ksylitolu
garstka czerwonej bazyli ( jak zdrewniałe łodygi to odrzucam)
kruszony lód

Wszystkie składniki poza lodem blenduję na gładko.
Szklanki napełniam do połowy lodem. Dolewam zblendowanym arbuzem i rozkoszuję się tym cudownie orzeźwiającym smakiem

Dodaj komentarz

Tatar z buraka

Kiedyś, jak nie byłam jeszcze weganką to tatar był chyba jedyną potrawą z mięsa, którą naprawdę lubiłam. Z czasem jakoś coraz mniej, tradycyjna wersja już

Read More »

Aksamitny jogurt ryżowy

Uwielbiam wszelkie fermenty, zakwasy i żywe bakterie (oczywiście te pożyteczne 😉 ). Często coś sobie zakisze, podfermentuje i wyhoduje. Wszelkie wegańskie jogurty, kefiry, twarożki to

Read More »

Pasztet z bobu i ogórków

Świeże ogórki w paszteciku? Czemu nie po obróbce termicznej smak nie jest dominujący. Połączyłam je z młodziutkim bobem i świeżym majerankiem, który w tym wypadku

Read More »