Kupiłam dwie młode kapustki. Jedną z nich nastawiłam na kiszenie, lubię taką po 3 dniach. Drugą wykorzystałam na obiad w wersji z batatowo-musztardowym sosem. Do tego dania można kapustę upiec lub zrobić ją na parze. Prawdę mówiąc ja zrobiłam obie Połowę upiekłam, a połowę na parze. Obie mi smakowały, nie wiem która bardziej. Para wygrywa pod tym względem, że kapustka zachowuje zdecydowanie więcej wartości odżywczych
Pieczona kapusta na batatowym musie
2 porcje
1 młoda kapusta
kilka małych pomidorków
Mus:
150g batata (upieczonego lub ugotowanego)
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku (roztarty)
1 łyżka płatków drożdżowych
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżeczki ulubionej musztardy
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/3 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka nasion gorczycy
50ml mleka kokosowego
100ml wody
5 suszonych pomidorów
garstka natki pietruszki
sól
Do podania: ugotowana ciecierzyca, natka pietruszki, szczypiorek
Kapustę obieram z brzydszych zewnętrznych liści i kroję na ćwiartki lub szóstki (w zależności od wielkości kapusty). Delikatnie solę i spryskuję odrobiną oleju. Piekę 200′ góra-dół ok 25-30min. Na 8 min przed końcem dorzucam małe pomidorki.
Cebulę kroję w kosteczkę i podsmażam na łyżeczce oleju do zeszklenia. Resztę składników musu poza nasionami gorczycy, skuszonymi pomidorami i natką blenduję na gładko. Dodaję pokrojone suszone pomidory, posiekaną natkę oraz gorczycę, mieszam i doprawiam ewentualnie solą.
Przekładam na patelnię z cebulką i delikatnie podgrzewam.
Gotową kapustę serwuję na musie z batatów, z dodatkiem pieczonych pomidorków, odrobiną ciecierzycy i pokrojonymi świeżymi ziołami.
