Seler a’la śledź w musztardowym curry

 

Zanim stałam się całkowitą weganką, od czasu do czasu lubiłam zjeść śledzia. Robiłam je w kilkunastu różnych wariacjach, oczywiście tradycyjne, albo z orzechami, grzybami, w ziołach, z suszonymi owocami. Pamiętałam, że jedne z nich były z dodatkiem curry. Nie pamiętam dokładnego przepisu, ani skąd go wtedy wzięłam, ale na pewno były w kremowym sosie właśnie z dodatkiem curry.
Boczniaków brakło, bakłażana wywiało, więc co by mogło mi teksturowo zastąpić śledzie?
Patrzę do lodówki, a tam na talerzyku uśmiecha się do mnie główka selera, którego piekłam dzień wcześniej przy okazji pieczenia buraków i batatów

Seler a’la śledź w musztardowym curry

1 mniejszy upieczony do miękkości seler
150g kwaśnej śmietany (np Planton) lub gęstego jogurtu roślinnego ( u mnie domowy sojowy)
1 łyżka musztardy ( u mnie z kawałkami gorczycy, ale nie całkiem francuska, może być też Dijon)
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki syropu klonowego
1 płaska łyżeczka curry w proszku
1/2 łyżeczki garam masala (można pominąć)
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżka pokrojonego szczypiorku (można zastąpić również koperkiem)
sól , pieprz

Ostudzonego selera (najlepiej odstanego w lodówce przez noc) kroimy na odpowiadające nam kawałki.
Wszystkie składniki sosu mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Kawałki selera dajemy do słoika lub miseczki, przekładając sosem by dokładnie je oblepiał. Marynujemy przez kilka godzin.
Ja podałam dodatkowo ze świeżym koperkiem i odrobiną czerwonego pieprzu.
Jak ktoś woli to można jeszcze wcześniej kawałki selera zamarynować w lekkiej solance, ale dla mnie sos był już wystraczająco wyrazisty.

Dodaj komentarz

Kokosowy Pleasure z pianką

Kupiłam ostatnio jogurty Pleasure od Plantona w Lidlu. Chociaż serek to lepsze określenie, bo ma bardzo zwartą konsystencję  Tłuściutki i dość mocno kaloryczny  Wykorzystałam je do jednoporcjowego mini „serniczka”.Na wierzchu jest

Read More »

Pesto z botwiny

Pesto z botwiny, czyli z młodych liści buraka. Botwina to nasz niedoceniany superfood (tak samo jak pokrzywa 😉 ), warto ją wykorzystywać i zjadać nie

Read More »

Fasolowy smarowaniec z pomidorami

Kolejna fermentacja i wariacja w temacie serków smarowańców. Tym razem na bazie fasoli z dodatkiem pasty pomidorowej. Ja wykorzystałam tutaj pastę „palone pomidory” od DYM

Read More »

Fenkułowa pasta ze szparagami

Uwielbiam wszelkiego rodzaju pasty, humusy i smarowidła. Można wykorzystać je na wiele sposobów. Oczywiście jako baza czy dodatek do kanapki, krakersów lub pokrojonych w słupki

Read More »