Kupiłam niedawno wafle gryczane od Biominki. Same w sobie w smaku nie były zbyt rewelacyjne, moje dzieci też nie bardzo chciały je chrupać. No to troszkę je „podrasowałam”, poprzekładałam i dziewczynki wcinały aż im się uszy trzęsły
Jeżeli używacie właśnie tych wafli to koniecznie trzeba je przed przełożeniem dodatkowo namoczyć np. w mleku roślinnym czy nawet zwyklej wodzie. Bo inaczej wyjdzie pysznie, ale trzeba będzie jeść płatami bo łyżeczką nie da rady przejść przez warstwy. Tak, przetestowałam obie wersje Równie dobrze możecie wykorzystać dowolne wafle albo nawet usmażyć kilka naleśników.
A tak sobie teraz myślę, że przełożenie jest tak pyszne, że muszę je wykorzystać też w jakimś torciku z biszkoptem
Gryczany torcik
7 okrągłych wafli np. gryczanych o średnicy ok 15cm
mleko roślinne lub woda do namoczenia
dżem z czarnych porzeczek, ok. 1/2 słoiczka
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (najlepiej tej całkiem w proszku (creme) ) lub kakao
1 łyżeczka kakao
Karmelizowana gryka (opcjonalnie, można zastąpić prażonymi i posiekanymi orzechami):
1/3 szklanki kaszy gryczanej, namoczonej przez noc
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka oleju np. rzepakowego
1/4 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka kakao
1/2 łyżeczki sosu sojowego lub szczypta soli
Kaszę płuczę i osuszam na papierowym ręczniku. Mieszam z resztą składników i piekę w 180′ ok 12-15min, w między czasie 2-3 razy mieszam. Uważam by nie przypalić. Wyciągam i studzę
Masa daktylowa:
80g suszonych daktyli
70g mleczka kokosowego (np Real Thai)
30g masła orzechowego (o dość zwartej konsystencji)
1/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki poza masłem umieszczam w rondelku, doprowadzam do wrzenia i odstawiam pod przykryciem na około 5 min. Dodaję masło i blenduję na gładko.
Masa kokosowa:
170g śmietanki kokosowej, schłodzonej
40g pudru z ksylitolu
2 łyżeczki chia
szczypta sproszkowanej wanilii
Wszystko ubijam przez chwilkę mikserem.
Polewa kawowa:
50g mleczka kokosowego
10g ksylitolu
10g masła orzechowego
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
szczypta soli
Składniki umieszczam w małym garnuszku i chwilkę gotuję, rozcieram masło łyżką i dokładnie łączę składniki. Masa ma leciutko zgęstnieć.
Ciasto można składać w rancie. Pierwszy wafel moczę w mleku, obracając przez kilka sekund. Smaruję go połową masy daktylowej i posypuję 1/3 karmelizowanej gryki. Nakładam następny lekko namoczony wafel, smaruję dżemem (ok 1 łyżka). Na następny wafel wykładam 1/2 masy kokosowej, którą posypuję z wierzchu 1 łyżeczką kawy. Wszystko powtarzam.
Nakrywam ostatnim waflem. Odkładam do lodówki na min 12h.
Posypuję kakao, polewam kawową polewą i posypuję resztą karmelizowanej gryki.