Gryczany torcik

Kupiłam niedawno wafle gryczane od Biominki. Same w sobie w smaku nie były zbyt rewelacyjne, moje dzieci też nie bardzo chciały je chrupać. No to troszkę je „podrasowałam”, poprzekładałam i dziewczynki wcinały aż im się uszy trzęsły 😃
Jeżeli używacie właśnie tych wafli to koniecznie trzeba je przed przełożeniem dodatkowo namoczyć np. w mleku roślinnym czy nawet zwyklej wodzie. Bo inaczej wyjdzie pysznie, ale trzeba będzie jeść płatami bo łyżeczką nie da rady przejść przez warstwy. Tak, przetestowałam obie wersje 😉 Równie dobrze możecie wykorzystać dowolne wafle albo nawet usmażyć kilka naleśników.🥞
A tak sobie teraz myślę, że przełożenie jest tak pyszne, że muszę je wykorzystać też w jakimś torciku z biszkoptem 🙂

 

Gryczany torcik

 
7 okrągłych wafli np. gryczanych o średnicy ok 15cm
mleko roślinne lub woda do namoczenia
dżem z czarnych porzeczek, ok. 1/2 słoiczka
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (najlepiej tej całkiem w proszku (creme) ) lub kakao
1 łyżeczka kakao

 
Karmelizowana gryka (opcjonalnie, można zastąpić prażonymi i posiekanymi orzechami):
1/3 szklanki kaszy gryczanej, namoczonej przez noc
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka oleju np. rzepakowego
1/4 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka kakao
1/2 łyżeczki sosu sojowego lub szczypta soli

 
Kaszę płuczę i osuszam na papierowym ręczniku. Mieszam z resztą składników i piekę w 180′ ok 12-15min, w między czasie 2-3 razy mieszam. Uważam by nie przypalić. Wyciągam i studzę

 
Masa daktylowa:
80g suszonych daktyli
70g mleczka kokosowego (np Real Thai)
30g masła orzechowego (o dość zwartej konsystencji)
1/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

 
Wszystkie składniki poza masłem umieszczam w rondelku, doprowadzam do wrzenia i odstawiam pod przykryciem na około 5 min. Dodaję masło i blenduję na gładko.

 
Masa kokosowa:
170g śmietanki kokosowej, schłodzonej
40g pudru z ksylitolu
2 łyżeczki chia
szczypta sproszkowanej wanilii

 
Wszystko ubijam przez chwilkę mikserem.

 
Polewa kawowa:
50g mleczka kokosowego
10g ksylitolu
10g masła orzechowego
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
szczypta soli

 
Składniki umieszczam w małym garnuszku i chwilkę gotuję, rozcieram masło łyżką i dokładnie łączę składniki. Masa ma leciutko zgęstnieć.
Ciasto można składać w rancie. Pierwszy wafel moczę w mleku, obracając przez kilka sekund. Smaruję go połową masy daktylowej i posypuję 1/3 karmelizowanej gryki. Nakładam następny lekko namoczony wafel, smaruję dżemem (ok 1 łyżka). Na następny wafel wykładam 1/2 masy kokosowej, którą posypuję z wierzchu 1 łyżeczką kawy. Wszystko powtarzam.
Nakrywam ostatnim waflem. Odkładam do lodówki na min 12h.

Posypuję kakao, polewam kawową polewą i posypuję resztą karmelizowanej gryki.

 
 

 
 

Dodaj komentarz

Serniczek potrójnie chałwowy

Od dziecka lubiłam sezamki, ale z tego co pamiętam to chałwę polubiłam chyba dopiero za czasów technikum. Dawali jakieś paczuszki na święta i tam był

Read More »

Pomarańczowo-kawowe kubeczki

Gotowaliście kiedyś całe pomarańcze? Tak, całe ze skórką. W Hiszpanii jest dość popularne ciasto migdałowe, gdzie wykorzystuje się również gotowane, całe owoce pomarańczy. Dość długie

Read More »

Duszona botwina z migdałami

  Nadszedł czas i na botwinkę. U mnie najczęściej ląduje w koktajlu, chłodniku, jako zupka oraz w sałatce. Ale też bardzo lubię wersję lekko podduszoną.

Read More »