Lubicie leśne grzybki i tę ich „śluzowatość”? Ja bardzo.
Tym razem wykorzystałam je w towarzystwie z bakłażanem, z lekkim sosikiem zagęszczonym właśnie przez grzybki. Dodałam również arkusz nori (uwielbiam). W niewielkiej ilości nie czuć „rybnego” posmaku a dodaje sporo umami. Jeżeli ktoś chciałby więcej sosiku to wystarczy dolać odrobinę wody lub soku jabłkowego więcej i zagęścić niewielką ilością rozpuszczonej skrobi.
Ja podałam z czarnym makaronem ryżowym (z dodatkiem czarnego sezamu), ale pasowałaby tu również zielona soczewica, czy też kasza gryczana.
Bakłażanowa potrawka z grzybkami
2 porcje
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 średni bakłażan (ok. 270g)
250g leśnych grzybów
1 kostka wędzonego tofu (180g)
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
½ łyżeczki mielonego kminku
½ łyżeczki nasion kolendry (opcjonalnie)
1 łyżeczka przecieru pomidorowego
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka octu jabłkowego
¾ szklanki soku jabłkowego
¼ szklanki wody
1 arkusz nori (opcjonalnie)
Garstka posiekanej natki pietruszki
Sól, pieprz
Olej do podsmażenia
Do podania: kasza gryczana, makaron np. ryżowy lub z czarnej fasoli.
Cebulę kroję w średnią kostkę, czosnek grubo siekam. Tofu również kroję w kostkę. Większe grzyby kroję w kawałki, mniejsze zostawiam w całości. Bakłażana kroję w grubą kostkę. Na odrobinie oleju szklę cebulkę ze szczyptą soli. Dodaję czosnek, wszystkie suche przyprawy oraz przecier. Podsmażam minutkę mieszając.
Dodaję grzyby, bakłażana i tofu. Podsmażam ok. 2-3 minuty, dodaję sos sojowy, sok jabłkowy i wodę. Duszę na średnim ogniu ok. 10 min. Można odparować jak jest zbyt dużo płynu. Doprawiam octem, wrzucam pokruszony lub pocięty nożyczkami arkusz nori. Na koniec doprawiam pieprzem i ewentualnie solą oraz dodaję posiekaną natkę pietruszki.
Podaję z kaszą lub makaronem.