W obecnych czasach większość z nas wie jak ważne są PRO-, ale i PRE-biotyki. Jednym z nich jest inulina. Naturalnie występująca m.in. w cykorii i topinamburze. Traktowana jako słodzik, ale cudownie odżywia nasze dobre bakterie w jelitach i wzbogaca naszą mikroflorę w bakterie kwasu mlekowego.

Fajnie się rozpuszcza i ze względu na swój słodki smaczek wykorzystałam ją do moich prebiotycznych, czekoladowych kwadracików.

Polecam włączenie inuliny do swojej diety, ale jak nie mieliście z nią wcześniej do czynienia lub macie wrażliwe jelitka to na początku polecam wprowadzać ją stopniowo, w małych ilościach 

Prebiotyczne, czekoladowe kąski.
40g kaszy gryczanej (białej, surowej)
1 łyżeczka oleju
1 łyżeczka syropu klonowego
1/4 łyżeczki cynamonu (lub szczypta goździków)
25g gorzkiej czekolady
15g masła orzechowego (ulubionego)
20g inuliny
10g kakao lub karobu (u mnie surowe)
1 łyżka syropu klonowego (cukru kokosowego, ksylitolu)
większa szczypta soli
Rozpuszczona czekolada do polania.
Kaszę zalewam wodą i odstawiam na całą noc. Następnego dnia dokładnie płuczę na sitku i odstawiam aż przeschnie lub obsuszam ziarenka na ręczniku papierowym. Mieszam z olejem, syropem klonowym i cynamonem. Podpiekam w piekarniku nagrzanym do 190′ góra-dół ok 12 min. W między czasie mieszam. Odstawiam do wystudzenia. Lekko rozbijam w moździerzu (nie jest to konieczne).
Czekoladę, masło orzechowe, inulinę, syrop klonowy, sól oraz kakao rozpuszczam i łączę w kąpieli wodnej. Dodaję kaszę gryczaną i mieszam. Odstawiam aż masa stężeje. Później formuję dowolne kształty, kuleczki/kwadraciki/batoniki. Opcjonalnie na koniec polewam paseczkami rozpuszczonej czekolady.



