Serniczek z karmelem i prażonymi jabłuszkami

 
Jeżeli zrobiliście sobie domowy labneh, to teraz już krótka droga do pysznego, wegańskiego serniczka.
O ile uwielbiam i moje uzależnienie od mleczka kokosowego🥥 nie zna granic❤️, o tyle tym razem wyjątkowo wersja bez jego udziału. Z nim na pewno wyszło by równie pysznie, no ale czasem trzeba choć na chwilkę odskoczyć od kokosowego posmaku. Zamiast niego dodałam masło orzechowe, najlepsze będzie z blanszowanych migdałów lub nerkowców. Ale spokojnie można użyć każdego gładkiego, najwyżej kolor się odrobinkę zmieni.

 

„Serniczek” z karmelem i prażonymi jabłuszkami

foremka 16cm

 
Spód:
60g płatków owsianych
15g masła orzechowego (u mnie z fistaszków)
1 lekko czubata łyżeczka oleju kokosowego
1 łyżka wody
15g ksylitolu (cukru kokosowego)
¼ łyżeczki cynamonu
Szczypta soli

 
Masa serowa:
250g labneh
20g masła orzechowego z blanszowanych migdałów lub nerkowców
100ml mleka roślinnego sojowe/migdałowe/owsiane
50g ksylitolu lub innego cukru
15g skrobi
sok z ½ cytryny
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

 
Karmel:
30g syropu klonowego
20g masła orzechowego
1 łyżeczka oleju kokosowego
spora szczypta soli

 
Do dekoracji: prażone jabłuszka (ok. 2 łyżki), podprażone orzeszki (laskowe, włoskie, ..dowolne), cynamon

 
Piekarnik rozgrzewam do 180’. Płatki owsiane blenduję na gruboziarnistą mąkę, dodaję resztę składników i ponownie łączę w malakserze lub zagniatam ciasto w misce. Wyklejam nim dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwam w paru miejscach widelcem i podpiekam ok. 10-12 min. Studzę.
Na dno piekarnika wkładam foremkę z wodą, ciasto pieczemy już z parą wodną.
Wszystkie składniki na masę blenduję na gładko. Próbuję i ewentualnie dosładzam. Przelewam na przestudzony spód i wsadzam do piekarnika rozgrzanego do 180’. Piekę 10min, po tym czasie zmniejszam temperaturę do 150’ i piekę jeszcze 40min. Wyłączam piekarnik, ale ciasto zostawiam jeszcze na chwilę w środku, na około 10-15min. Wyciągam, studzę i przekładam do lodówki min. na 12h.
Składniki na karmel podgrzewam w małym garnuszku, aż się ładnie połączą i delikatnie zgęstnieją. Ja gotowałam na małym ogniu, cały czas mieszając, ok. 1min. Przelewam na ciasto. Na wierzch rozkładam prażone jabłuszka, posypuję posiekanymi orzeszkami i posypuję odrobiną cynamonu.

Ciasto musi odstać minimum te 12h w lodówce, a najlepiej jeszcze dłużej, bo jak to z serniczkami bywa, z każdym dniem smakuje jeszcze lepiej.

 
 

 
 
 

Dodaj komentarz

Czekoladowe ciasteczka imbirowe

Przyszła chęć na jakieś ciasteczka do wykrawania. Olej kokosowy się skończył, margaryna wyszła, więc wykorzystałam gorzką czekoladę, której zapas mam zawsze w kuchennej szufladzie. Ciasto

Read More »

WĘDZONY „MAJONEZ” W WERSJI FIT

Normalnego majonezu nie jadłam już od x czasu. Zwłaszcza tego sklepowego, gdzie oprócz tony kiepskiej jakości oleju, są też dziwne i niepotrzebne dodatki. Kiedy zaczęłam

Read More »

Bataty z kapustą i pieczarkami

 Podobno istnieje około 400 różnych odmian batatów. Najbardziej popularne są u nas te pomarańczowe, ale są również żółte, fioletowe i białe (tych jeszcze nigdy nie próbowałam).Można je jeść na surowo,

Read More »