Makowiec z jabłkami, japoński czy też lżejsza wersja tradycyjnego. Robiony z domowej masy makowej, bezglutenowy jeżeli użyjemy kaszki kukurydzianej, ale przede wszystkim nie jest aż tak ciężki. Tradycyjny na kruchym cieście bardzo lubię, ale to takie małe zabójstwo. Kruche ciasto – prawie sam tłuszcz z cukrem, a do tego ciężka (pyszna 😉 ) masa makowa, gdzie również króluje tłuszcz.
Więc proponuję delikatniejszą jego odmianę, bez kruchego ciasta i z dodatkiem sporej ilości jabłek. Do przepisu użyłam również ubitej aquafaby, ale jeżeli jej nie macie to można ją zastąpić np. powidłami, musem jabłkowym, a nawet jakimś puree np. z dyni, batata.
Lżejszy makowiec z jabłuszkami
Foremka 18x18cm, lub odrobinę mniejsza
450g masy makowej, najlepiej domowej
200g jabłek, najlepiej kwaskowatych
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka oleju kokosowego lub dobrej margaryny, z lekkim czubkiem
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
20g kaszki kukurydzianej, orkiszowej
20g skrobi lub budyniu bez cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego, migdałowego lub rumu
100g aquafaby + 2 łyżki pudru z ksylitolu lub 2 łyżki powideł
szczypta soli
Do polania: 50g gorzkiej czekolady + 3 łyżki mleka roślinnego (owsianego, migdałowego), kruszone orzechy, suszone owoce, skórka z pomarańczy, ewentualnie 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej zmielonej na pył.
Foremkę wykładam papierem do pieczenia. Moja jest kwadratowa więc wycięłam dwa podłużne paski szerokości 18cm i wyłożyłam jeden na drugi, dzięki czemu starczyły również na boki. Piekarnik rozgrzewam do 175′.
Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne i ścieram na tarce o średnich lub dużych oczkach. Do masy makowej dodaję jabłka, sok z cytryny, rozpuszczony tłuszcz oraz ekstrakt z wanilii i wszystko razem mieszam.
Kaszkę kukurydzianą, skrobię, proszek do pieczenia, sodę i sól mieszam.
W oddzielnym pojemniku ubijam na sztywno aquafabę ok. 4-5min, później dodaję po jednej łyżce zmielony ksylitol cały czas ubijając. Aż masa będzie sztywna i szklista. Jeżeli używam powideł to mieszam je wcześniej razem z masą makową.
Do maku z jabłkami dodaję wymieszane suche składniki i mieszam. Teraz w dwóch/trzech turach dodaję ubitą aquafabę i po każdym razie również delikatnie mieszam. Masę przekładam do foremki, wstawiam do piekarnika i piekę około 45-50min. Uważam by nic się nie przypaliło, ewentualnie nakrywam później górę ciasta kawałkiem papieru do pieczenia.
Wyciągam, studzę i wkładam do lodówki na min. 12h, a najlepiej na 24h. Po tym czasie ciasto fajnie zwiąże.
W małym rondelku doprowadzam do wrzenia mleko roślinne i ściągam z palnika. Dodaję posiekaną czekoladę i odstawiam na około 1-2 min. Mieszam do połączenia i wylewam na wierzch makowca. Dekoruję orzeszkami, suszonymi owocami, skórką z cytryny i posypuję sproszkowaną kawą. Ciasto z każdym dniem jest coraz lepsze. 🙂