Jaglany budyń mango

Jaglany budyń mango, z dodatkiem macerowanych truskawek. Aksamitny, pyszny zarówno na ciepło jak i zimno, a do tego o przepięknym i bardzo optymistycznym kolorze. Kaszę jaglaną, którą przerabiamy na budyń najlepiej jest wcześniej namoczyć. Szybciej się gotuje i można ją fajnie wręcz rozgotować, co w przypadku budyniu jest bardzo pożądane i dzięki temu łatwo zmiksować ją na aksamitną konsystencję. Mango i mleczko kokosowe jak zawsze stanowią cudowny duet, który przełamuję pomarańczą i lekko kwaskowatymi truskawkami. Całość polałam jeszcze kapką mojego owsianego sosu karmelowego wymieszanego z odrobiną jasnej pasty miso.

Mango możesz użyć również w Blondie z ciecierzycy, albo na wytrawnie w złocistej kiszonej kapuście.

 

Jaglany budyń mango

2 porcje

 

60g kaszy jaglanej
125ml wody
200ml mleka kokosowego, lub więcej do rozrzedzenia
1 pomarańcz, sok + skórka
2 kapsułki kardamonu, wyłuskane nasionka
1-2 łyżki ksylitolu lub np. syropu klonowego
200g dojrzałego mango, około 1 mniejsza sztuka
garstka świeżych ziół: mięta oraz melisa, opcjonalnie
sól
opcjonalnie: łyżeczka musu kokosowego lub masła z nerkowców albo migdałów

Do podania: macerowane truskawki (przepis niżej), owsiany sos karmelowy z miso (patrz wstęp), lekko podprażone wiórki kokosowe

 

Kaszę jaglaną zalewam wodą i odstawiam na całą noc, albo chociaż na 4 godziny. Następnie dokładnie płuczę na sitku, przekładam do rondelka i zalewam 1/2 szklanki wody oraz 1/2 szklanki mleka kokosowego. Dodaję również sok z pomarańczy (skórkę odkładam na później), lekko roztarte (lub w całości) nasionka kardamonu, 1 łyżkę ksylitolu i sporą szczyptę soli.

Całość doprowadzam do wrzenia i gotuję na małym ogniu około 15-20 min, pod pokrywką, ale jeżeli kipi to pod leciutko uchyloną. W tym wypadku warto co jakiś czas zamieszać, bo chcę aby kasza się lekko rozgotowała i rozkleiła. Po tym czasie, gdy wchłonie prawie cały płyn odstawiam pod przykryciem jeszcze na 5-10min. Dolewam resztę mleka i blenduję na gładziutko, a następnie dodaję mango, skórkę z pomarańczy oraz mus kokosowy jeżeli go używam i ponownie blenduję, aż masa będzie cudownie aksamitna. Próbuję, ewentualnie dosładzam i na koniec wrzucam świeże zioła i jeszcze raz krótko blenduję.

Można zjadać na ciepło lub zimno (po schłodzeniu oczywiście odrobinę zgęstnieje). Podajemy z macerowanymi truskawkami, podprażonymi wiórkami kokosowymi oraz owsianym sosem karmelowym z miso (patrz wstęp).

Macerowane truskawki:
100g truskawek
po 1 łyżeczce:
wody z kwiatów pomarańczy, lub np. różanej
– soku z cytryny
– syropu klonowego

Truskawki kroję w większą kostkę, następnie mieszam z resztą składników i odstawiam chociaż na 15min.

Dodaj komentarz

„Świąteczne białe kiełbaski”

A oto moja propozycja białych kiełbasek pod nadchodzące święta wielkanocne. Robiłam już wcześniej kilka wersji takich kiełbasek według przepisów różnych blogerów i wszystkie mi smakowały

Read More »

Limonkowy krem z pietruszki

Słodka pietruszka, przełamana kwaśną limonką i dodatkowo podbita aromatem liści kaffir. Zupa krem, która ma fajnie zrównoważony smak, który został wykończony wyrazistymi i podsmażonymi płatkami

Read More »

Wiśniowo-ananasowa miseczka

Coś dla ochłody, coś troszkę w stylu Nice Cream. Połączenie wiśni i ananasa Wyszło całkiem ciekawie. Do podania z czymś czekoladowym, u mnie granola i

Read More »

Wegański żurek z pianką tofu

Wegański żurek, podany z tłuczonymi ziemniakami i pianką na bazie tofu. Żurek sam w sobie nie jest ciężki, na wywarze z borowików i zakwasie orkiszowym.

Read More »