Truskawkowo malinowy dżem bez gotowania

Truskawkowo malinowy dżem bez gotowania, w letnim stylu. Pyszne słodkie truskawki, przełamane kwaskowatymi malinami, do tego dodatek ukochanej wody różanej i lawendy. Dżem jest delikatnie aromatyzowany , więc bez przytłoczenia jedynie z lekką nutą w tle. W wersji raw (surowej), bez gotowania, a całość wiążą nasionka chia. Polecam do zrobienia, bo w pyszny sposób dostarczymy sobie porcję owoców jagodowych oraz niezbędnych kwasów tłuszczowych z zachowaniem wszystkich wartości.

Polecam równie szybki dżem z rabarbaru i banana, a nasionka chia i truskawki (albo inne owoce) można również wykorzystać np. w amarantusiance z pieczonymi truskawkami.


Truskawkowo malinowy dżem bez gotowania


½ szklanki truskawek
½ szklanki malin
1 łyżka syropu ryżowego, klonowego lub z agawy
niepełna łyżka wody różanej
½ łyżeczki lawendy (suszonej lub świeżej) lub 1/3 zmielonego kardamonu albo szczypta sproszkowanej wanilii
1-1 ½ łyżki nasion chia*

*ilość chia zależy od tego jaką gęstość wolimy oraz jak wodniste mamy owoce (ja dodałam 1 pełną łyżkę).


Truskawki oraz maliny rozgniatam widelcem, można całkiem na miazgę lub zostawić sobie dżem z kawałkami. Następnie dodaję resztę składników i mieszam. Próbuję i ewentualnie dodaję więcej  syropu (zależy jak słodkie mamy owoce).

Odstawiam do lodówki chociaż na 2 godzinki. Gotowy dżem wykorzystuję do owsianek, tostów i innych deserów. Łyżkę dżemu można również dodać do dressingu sałatkowego.

Dodaj komentarz

Sojowy Labneh

Jeszcze zanim zostałam weganką i zrezygnowałam ze zwierzęcego nabiału, uwielbiałam LABNEH. To po prostu odsączony, gęsty jogurt.Od dłuższego czasu robię własny jogurt sojowy, który czasami przerabiam właśnie

Read More »

WĘDZONY „MAJONEZ” W WERSJI FIT

Normalnego majonezu nie jadłam już od x czasu. Zwłaszcza tego sklepowego, gdzie oprócz tony kiepskiej jakości oleju, są też dziwne i niepotrzebne dodatki. Kiedy zaczęłam

Read More »

Szparagowa mini-tarta

  Sezon na szparagi jeszcze trwa to wykorzystuję ile się da i na wszelkie sposoby. Ja jestem mistrzynią gotowania małych ilości i małych dań, za to wielu

Read More »