
Pekińskie placuszki z kimchi
Pekińskie placuszki z dodatkiem kimchi. Zrobione na wzór japońskich placków: Okonomiyaki, jednak w wersji wegańskiej i bezglutenowej. Dodatek kimchi (użyłam od Zakwasowni), fajnie podkręca ich
Pekińskie placuszki z dodatkiem kimchi. Zrobione na wzór japońskich placków: Okonomiyaki, jednak w wersji wegańskiej i bezglutenowej. Dodatek kimchi (użyłam od Zakwasowni), fajnie podkręca ich
Wegański omlet na bazie żółtej soczewicy z duszoną pokrzywą. Póki jeszcze tej parzący chwaścik ma swoją największą moc warto go wykorzystywać. Podobno majowa pokrzywa ma
Wiosenny ryż z kalafiora z dużą ilością świeżych ziół. Dodatek ogórka małosolnego, rzodkiewki i koperku to zdecydowanie już mocno wiosenny i wczesno-letni klimat. Ja mojego
Sałatka z makaronem w typie Ramen, z dużą ilością różnych kiełków. Dorzuciłam też ukochane grzyby Shitake, zielony groszek i trochę alg. Sałatka zawiera w sobie
Bezglutenowy żurek na zakwasie gryczanym z dodatkiem chrzanu. Kwaskowaty, lekko ostry, jednak przełamany mleczkiem kokosowym. Zakwas szykujemy sobie sami, dzięki czemu mamy pewność że nie
Wegański żurek, podany z tłuczonymi ziemniakami i pianką na bazie tofu. Żurek sam w sobie nie jest ciężki, na wywarze z borowików i zakwasie orkiszowym.
Jestem wielką fanką szybkich zup, a zwłaszcza kremów. Ostatnio jednak walczę ze sobą, by nie blendować ich całkowicie za każdym razem. Świetna propozycja na szybki
Kremowy pasztet roślinny, na bazie ciecierzycy oraz tofu, z dodatkiem chrzanu. Cudownie aksamitny, a wiosennego stylu nadaje świeży lubczyk oraz chrzan. Kolejny z wegańskich pasztetów,
Zielona zupa, na bazie ziół, sałat i liści. Kremowości nadaje ugotowana biała fasolą, którą można tez zastąpić np. ugotowanym ziemniakiem. Wykorzystałam to wszelką zieleninę jaką
Sałatka z kapusty na paście z bakłażana. Moje uzależnienie od kiszonej cytryny wciąż rośnie i to na tyle, że potrafię zjeść sobie ćwiarteczkę solo, bez
Grzybowy dal (dhal), z czarnej soczewicy Beluga. Ten, w przeciwieństwie do tego robionego z czerwonej, nie jest aż tak gęsty i „papkowaty”, bo ta odmiana
Kiedyś na każdym wyjeździe w góry, kwaśnica to był mój codzienny Must Have. Uwielbiam kiszonki i zakwaszane zupy, od dziecka je lubiłam. Lubiłam też kwaśnicę